Martwisz siÄ™, gdy siÄ™ misiom dzieje szkoda
Troszczysz się, aby nikt nie wąchał smroda
Starasz się, by w doniczce była woda
Skaczesz gdy na Twej drodze leży kłoda
Nie docenią Cię choćbyś wypruł flaki swe
I nie widzą, że iskierka w Tobie jest
Tak już jest, nigdy im nie będziesz żal
W twarz dostałeś, nikomu nie oddałeś
Bo w tym wielki cyrku
Pełno zwierząt, które chętnie pożrą Cię
A ty jesteÅ› dla nich tylko klaunem
Którym będą karmić się
Śmieją się, gdy się potkniesz o swój butek
BawiÄ… siÄ™, kiedy widzÄ… w Tobie smutek
SzydzÄ… z CiÄ™, gdy Ci klaska liliputek
Myślą że, mają dużo większy fiutek
Nie docenią Cię choćbyś wypruł flaki swe
I nie widzą, że iskierka w Tobie jest
Tak już jest, nigdy im nie będziesz żarł
W twarz dostałeś, nikomu nie oddałeś
Bo w tym wielki cyrku
Pełno zwierząt, które chętnie pożrą Cię
A ty jesteÅ› dla nich tylko klaunem
Którym będą karmić się
Bo w tym wielkim cyrku
Pełno zwierząt, które chętnie zeżrą Cię
A ty jesteÅ› dla nich durnym klaunem
Którym wolno karmić się
Bo w tym wielkim cyrku wilkiem patrzÄ…
Wszystkie gupie zwierzÄ…tka
A ty jesteÅ› dla nich dziwolÄ…giem
Który siano w głowie ma
Bo w tym wielkim cyrku wilkiem patrzÄ…
Wszystkie podłe zwierzątka
A ty jesteÅ› dla nich durnym klaunem
Który w głowie siano ma